Przejdź do treści strony

Zadzwoń: 22 430 87 00

Artykuł konsultowany medycznie

Spis treści

    Badania genetyczne to szansa na szybsze wykrycie chorób i skuteczne leczenie. Tym razem przyglądamy się bliżej genom, których uszkodzenia (mutacje) są powiązane z rakiem piersi i rakiem jajnika. Pomaga nam w tym genetyczka dr hab. med. Anna Wójcicka, współzałożycielka i członek zarządu Warsaw Genomics.


    Program Badamy Geny ocenia ryzyko zachorowania na wszystkie nowotwory dziedziczne, bada 70 genów, 30 000 chorobotwórczych mutacji. Które z nich są najważniejsze dla kobiet i na jakie nowotwory wskazują?

    Dr hab. med. Anna Wójcicka: Rak piersi i jajnika należą do najczęstszych nowotworów u kobiet i są najczęściej powodowane zmianami w tych samych genach. Najbardziej znanym przykładem jest dziedziczny rak piersi i jajnika (zespół raka piersi i jajnika) powodowany mutacjami w genach BRCA1 lub BRCA2, który charakteryzuje się zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka piersi, jajnika i trzustki, a u obciążonych mężczyzn raka prostaty.

    Ale rak piersi to nie tylko BRCA – podobnie silnie na ryzyko zachorowania wpływają patogenne warianty genu PALB2. Aktualne rekomendacje wymieniają 13 genów, których uszkodzenia są silnie powiązane z ryzykiem raka piersi: ATMBARD1, BRCA1, BRCA2, CDH1, CHEK2, NF1, PALB2, PTEN, RAD51C, RAD51D, STK11, TP53. Kilka kolejnych genów stoi w kolejce do znalezienia się w rekomendacjach.

    Pod kątem raka jajnika ważne są także inne geny, o których rzadko się mówi – geny powiązane z tzw. Zespołem Lyncha, najpowszechniej wiązanym z zachorowaniami na raka jelita grubego, w którym znacząco podwyższone jest także ryzyko nowotworów jajnika (zależnie od genu od kilku do 40%) i macicy.

    Warto zatem pamiętać, że po pierwsze właściwie nie ma genów związanych typowo i wyłącznie z zachorowaniami na nowotwory „męskie” albo „kobiece”, a po drugie tylko dokładna wiedza o uszkodzonym genie pozwala nam przewidzieć jakie nowotwory  grożą danemu pacjentowi i objąć właściwą opieką całe rodziny.

    Jaki wpływ na ryzyko zachorowania na raka piersi i jajnika mają mutacje BRCA1 i BRCA2?

    Podczas gdy populacyjne ryzyko zachorowania na raka piersi wynosi około 12-13%, co oznacza, że 1 na 8 kobiet zachoruje na ten nowotwór, u nosicielek mutacji w genach BRCA1 i BRCA2 ryzyko zachorowania wzrasta do przeszło 60%, często mówi się nawet o ryzyku rzędu 85%.

    W przypadku raka jajnika, ryzyko zachorowania u nosicielek mutacji BRCA1 wynosi 40-60%, u nosicielek mutacji BRCA2 jest nieco niższe i sięga 30%.

    Z tych ryzyk wynikają zalecenia dotyczące profilaktycznego usuwania piersi oraz jajników i jajowodów, które na szczęście są już w Polsce refundowane. Myślę, że trzeba w tym miejscu wspomnieć o możliwościach zachowania płodności przez obciążone kobiety, które zdecydują się na profilaktyczne operacje – warto zapytać swojego lekarza o takie opcje.

    Skąd biorą się chorobotwórcze mutacje w genach BRCA1 lub BRCA2? Co jest prekursorem powstawania mutacji?

    Geny BRCA1 i BRCA2 zaliczane są do genów supresorowych, nazywanych inaczej antyonkogenami –  ich rolą jest więc dbanie o prawidłowe zachowanie komórki, czyli jej prawidłowy, kontrolowany wzrost i podziały. Uszkadzające warianty (znane powszechniej jako mutacje) obecne w genach BRCA zaburzają te procesy, zwiększając ryzyko powstawania nowotworu.

    Te mutacje powstają w wyniku wewnętrznego błędu, często indukowanego jakimś zewnętrznym czynnikiem chemicznym lub fizycznym.

    Zmiany genetyczne zwiększające ryzyko nowotworu znajdują się we wszystkich komórkach naszego organizmu, w tym komórkach płciowych, mogą więc być następnie przekazywane kolejnym pokoleniom.

    Jak wynik badania genetycznego może, czy też powinien, wpłynąć na profilaktykę raka piersi, a jak na profilaktykę raka jajnika?

    To wszystko zależy od genu, który uległ uszkodzeniu. W każdym przypadku zaleca się regularne badania kontrolne, które należy zacząć wcześniej niż u osób bez obciążenia. W przypadku uszkodzeń niektórych genów zalecimy pacjentkom profilaktyczne usunięcie piersi czy jajników i jajowodów. Nie ma jednak ogólnego, standardowego postępowania pasującego do każdego chorobotwórczego wariantu genetycznego. Dzieje się tak dlatego, że przy każdym uszkodzonym genie, choroba występuje w innym wieku i z innym prawdopodobieństwem. To właśnie ta indywidualizacja postępowania.

    Jakie korzyści wynikają ze zbadania genetycznego ryzyka raka, gdy już cierpi się na chorobę nowotworową piersi lub jajników?

    U tych pierwszych wiedza o obciążeniu genetycznym pozwoli na podjęcie decyzji o zakresie operacji (przy większości obciążeń genetycznych nie można wykonać operacji oszczędzającej), może też wspomóc dobór chemioterapii i leczenia celowanego. U tych drugich, wrodzone, chorobotwórcze warianty w genach BRCA1BRCA2 otwierają możliwość zastosowania terapii celowanych inhibitorami PARP. Dla każdego pacjenta onkologicznego wiedza o obciążeniu genetycznym oznacza też konieczność wykonywania badań kontrolnych w kierunku innych nowotworów.

    Wiedza ta jest też ważna z perspektywy całej rodziny. Wykonanie badania podczas już toczącej się choroby pozwala na potwierdzenie, czy choroba powstała wskutek mutacji germinalnej, czyli wrodzonej, która może zostać przeniesiona na kolejne pokolenia. Pozwala to na objęcie diagnostyką genetyczną i właściwą opieką potomstwa osoby chorej. Często wykrycie takiej mutacji pozwala również określić, z jaką agresywnością będzie rozwijać się choroba.

    Wyniki badań mogą wpływać na decyzje w zakresie operacji. W przypadku jakich wyników zalecane będą profilaktyczne zabiegi chirurgiczne?

    Na ten moment profilaktyczna mastektomia jest rekomendowana u pacjentek z wykrytą mutacją w genach BRCA1, BRCA2, CDH1, PALB2, PTEN, STK11, aczkolwiek refundowana niemal wyłącznie u pacjentek ze zmianami w BRCA. W przypadku innych genów ważne są również inne kryteria, takie jak duża liczba zachorowań w rodzinie, które mogą wskazywać na konieczność takich działań.

    Z kolei profilaktyczne usunięcie jajników i jajowodów jest rekomendowane pacjentkom ze zmianami w genach BRCA1, BRCA2, BRIP1, PALB2, RAD51C, RAD51D, pojawia się także w rekomendacjach związanych z genami zespołu Lyncha (dziedzicznego raka jelita grubego). Niestety w ramach standardowej diagnostyki genetycznej w Polsce większości tych genów w ogóle się nie bada.

    Dlaczego, zamawiając badanie genetyczne dla siebie, warto też pomyśleć o przebadaniu partnera?

    Znając zarówno swoje ryzyko, jak i ryzyko zachorowania partnera, można określić ryzyko zachorowania naszego potomstwa. Jeśli żadne z rodziców nie jest nosicielem chorobotwórczej zmiany powodującej ryzyko nowotworu, dziecko nie miało od kogo jej odziedziczyć.

    Dziękujemy za rozmowę.

     


    Więcej informacji na temat programu na stronie Badamy Geny.

    W LUX MED Onkologia kompleksowo w ramach NFZ leczymy raka piersi (Breast Cancer Unit) oraz raka jajnika, raka trzonu macicy, raka szyjki macicy, raka sromu. Więcej na temat nowotworów ginekologicznych na stronie: Ginekologia i ginekologia onkologiczna

    Close Menu