Opalona skóra wygląda atrakcyjnie, jednak musimy pamiętać, że opalenizna to reakcja obronna organizmu na nadmiar promieniowania ultrafioletowego (UV). Właśnie dlatego opalanie się (szczególnie długotrwała i/lub częsta ekspozycja na silne promieniowanie słoneczne i w godzinach od 11 do 16) nie jest korzystne nawet dla osoby zdrowiej, a dla osób chorujących onkologicznie wręcz przeciwwskazane.
Dlaczego nadmiar słońca nam nie służy?
Po pierwsze, nadmiar promieniowania ultrafioletowego odczujemy doraźnie jako np. poparzenie, rumień czy przebarwienie skóry. Po drugie, w dłuższym terminie może ono spowodować pojawienie się nowotworu złośliwego skóry, tj. raka podstawnokomórkowego, płaskonabłonkowego (kolczystokomórkowego) lub czerniaka.
Badania opisowe pokazują, że częstość występowania głównych typów raka skóry, raka podstawnokomórkowego, raka płaskonabłonkowego i czerniaka jest najwyższa w populacjach, w których ekspozycja na słońce jest największa, a przepuszczalność promieniowania słonecznego przez naskórek wysoka (jasne karnacje).
Analityczne badania epidemiologiczne potwierdzają, że ekspozycja na promieniowanie UV światła słonecznego jest głównym środowiskowym czynnikiem warunkującym powstawanie nowotworów skóry i powiązanych chorób skóry.[1]
Nadmierna ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe dotyczy zarówno opalania się na słońcu, jak i w solarium. Badania naukowe wykazały, że opalanie się w solarium przed 30 rokiem życia zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka nawet o 75 procent.[2]
W jaki sposób promieniowanie UV powoduje raka skóry?
Nadmierne promieniowanie UV może uszkodzić DNA w komórkach skóry. DNA to kod, który mówi naszym komórkom, jak mają funkcjonować. Jeśli z biegiem czasu dojdzie do nadmiernego uszkodzenia DNA, może to doprowadzić do uwolnienia się komórek spod mechanizmów kontrolnych naszego organizmu (w tym przede wszystkim immunologicznych), w konsekwencji ich szybkiego podziału i nowotworu złośliwego skóry. Mechanizmy karcynogenezy pod wpływem promieniowania ultrafioletowego (UV) zostały potwierdzone w badaniach na zwierzętach, komórkowych i molekularnych.
Czy chorując onkologicznie, można się opalać?
Pacjent z wywiadem nowotworowym lub podczas terapii onkologicznej powinien unikać dłuższego przebywania na słońcu i chronić się przed jego działaniem.
Jeśli jesteś osobą chorującą onkologicznie, a przy tym masz siłę i ochotę na spacer w pełnym słońcu, zrób to, ale pamiętaj:
- Gdy wychodzisz na słońce, załóż przewiewne ubranie okrywające ramiona, najlepiej z długimi rękawami.
- Pamiętaj o okryciu głowy (najlepiej sprawdzi się kapelusz z szerokim rondem) i okularach przeciwsłonecznych, które blokują promieniowanie UV, aby chronić skórę wokół oczu.
- Zawsze, szczególnie w okresie i miejscach silnego nasłonecznienia (wiosna, lato), korzystaj z kremów z wysokimi filtrami UVA i UVB, koniecznie SPF co najmniej 30 (nanieś krem 15-30 min przed wyjściem i nakładaj ponownie co 2 godziny, po każdej kąpieli lub silnym spoceniu się).
- Unikaj wychodzenia na słońce w godzinach największego natężenia promieniowania, tj. w godz. 11-16:00.
- Przestrzegaj zaleceń chirurga/onkologa klinicznego/radioterapeuty.
Jak bezpiecznie korzystać ze słońca?
Jeśli nie jesteś osobą chorującą onkologicznie, wychodząc na zewnątrz, zwłaszcza w słoneczne dni, pamiętaj o kremie z wysokim filtrem SPF>15, aplikowanym odpowiednio często i w odpowiednich ilościach. Niestety badania obserwacyjne wykazały, że konsumenci zazwyczaj stosują zbyt mało filtrów przeciwsłonecznych, przy standardowym stosowaniu wynoszącym od 20% do 50% zalecanej dawki.[3]
Pamiętaj, że temperatura na zewnątrz nie jest wskaźnikiem promieniowania UV, tylko podczerwieni. To inny rodzaj promieniowania.
Obawa przed tym, że unikanie słońca grozi zbyt małą produkcją naturalnej witaminy D w organizmie jest nieuzasadniona, ponieważ tylko 15-30 minut ekspozycji na promieniowanie słoneczne (w zależności od stopnia jego natężenia i zakrycia ciała) zapewnia produkcję wit. D w ilości zapewniającej całodobowe zapotrzebowanie na tę witaminę.
Chroń się przed poparzeniami słonecznymi, odpowiednio się ubierając, skracając czas spędzany w pełnym słońcu i unikając ekspozycji na promieniowanie UV w godzinach jego największego natężenia (11:00-16:00).
Po co mi krem z SPF?
SPF to skrót od Sun Protection Factor i oznacza czas, przez jaki filtr przeciwsłoneczny chroni skórę przed promieniami UV. Aktywne składniki filtrów przeciwsłonecznych chronią skórę, odbijając lub pochłaniając promienie UV, a tym samym zapobiegając uszkodzeniom wywołanym słońcem. Im wyższy SPF, tym dłuższa i silniejsza będzie ochrona.
Krem z SPF działa jak powłoka ochronna dla skóry, która zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworów skóry, w tym czerniaka.[4] Udowodniono również, że filtry przeciwsłoneczne tylko w minimalnym stopniu obniżają produkcję witaminy D, a zwiększanie ekspozycji na promieniowanie UV bez powodowania oparzeń słonecznych maksymalizuje jej produkcję.[5]
Czy zrezygnować z wychodzenia z domu w słoneczne dni?
Rezygnacja z wychodzenia na słońce podczas upałów dla większości z nas będzie korzystna, szczególnie dla małych dzieci, osób starszych i osób osłabionych chorobami (zwłaszcza chorobami układu krążenia). Jednak nie oznacza to, że w każdy słoneczny dzień powinniśmy zamknąć się w domu. Wręcz przeciwnie – rozsądne korzystanie ze słońca niesie ze sobą wiele benefitów.
Najkorzystniejszym skutkiem ekspozycji na słońce jest produkcja witaminy D w skórze. To witamina, która ma udowodnione działanie antynowotworowe. Najnowsze dowody sugerują, że większość komórek w organizmie nie tylko posiada receptor witaminy D, ale także ma zdolność przekształcania 25-hydroksywitaminy D w 1,25-dihydroksywitaminę D. Po utworzeniu 1,25-dihydroksywitamina D może zapobiegać powstawaniu nowotworów złośliwych. Liczne badania powiązały prawidłowy poziom witaminy D ze zmniejszonym ryzykiem rozwoju kilku śmiertelnych nowotworów, w tym raka żołądka, okrężnicy, piersi, trzustki i jajnika.[6]
Osoby chorujące onkologicznie są narażone na niedobór witaminy D, dlatego mogą korzystać ze słońca z umiarem i zgodnie z zaleceniami lekarza, ale powinny przy tym zadbać o odpowiednią dietę i suplementację.
_________________________________________
W szpitalach LUX MED Onkologia w Warszawie leczymy nowotwory narządowe, poza nowotworami głowy i szyi oraz nowotworami tkanek miękkich. Diagnostykę i leczenie onkologiczne prowadzimy w ramach NFZ. Pacjenci LUX MED Onkologia uprawnieni do świadczeń w ramach NFZ, korzystają z nich na takich samych zasadach jak w szpitalach publicznych.